Posts

Showing posts from January, 2019

Ile to zajmie?

Ile to zajmie? Przyśniło mi się, że to o tym teraz muszę napisać, więc piszę. A co mi się przyśniło? Albo przypomniało? Taka scena z przeszłości. Julcia, lat około 17, która maluje sobie oczy jedną ręką, a drugą usta. I mówi: Boże, mamo, sprawdź czy ciasto się nie przypala, bo coś śmierdzi. - Ciasto? - No, muszę zanieść na zbiórkę. A teraz jeszcze muszę zjeść, pojechać po stroje na Woronicza i do druha jeszcze potem… No a na próbie muszę być o 16. - Ale jest 14 – mówię. - To się nie zdąży? – podnosi na mnie jedno umalowane oko. Nie zdąży, za cholerę. Przecież sama podróż na Woronicza w dwie strony to dwie godziny. Jak w szkole Julcia zawsze miała specyficzne podejście do czasu, ale kto nie miał. Bo i kto miał nas tego nauczyć? Człowiek cokolwiek zaczynał z tego rozumieć po dwudziestce. Albo po trzydziestce. Albo nigdy. W szkole wszystko mieliśmy poukładane w lekcje. Było wiadomo, że jest siedem lekcji, każda po czterdzieści pięć minut. Potem było wiadomo, że robi s

Dzień dobry! O metodzie "paczki" po raz pierwszy

Wiele osób, które spotykam, pyta mnie: Jak ty to robisz? Jak to jest w ogóle możliwe? To: czyli co? Pięć lat temu odeszłam z korporacji, założyłam jednoosobową firmę i zajęłam się tą samą działalnością, co wcześniej, ale z domu. Chciałam znaleźć więcej czasu na pisanie, mieć więcej wolności. Okazało się, że pracy jest nadal bardzo dużo, ale... I oprócz pracy bardzo dużo mi się udaje. Dwie-trzy książki rocznie. Poezja. Niezliczone wyjazdy na spotkania z młodzieżą. Wydana płyta, namalowane obrazy. Wnuczka. A firma nadal funkcjonuje. Mimo, że jestem sama, a jeszcze pomagam innym, udaje mi się utrzymać (i mój kredyt we franku). Oczywiście dla wielu ludzi to nie żaden sukces i nie po to, o tym piszę, żeby się chwalić. Często jestem w finansowym dołku, mieszkam bardzo skromnie, nie jeżdżę na wypasione wakacje. Ale udaje mi się robić całe mnóstwo rzeczy, które kocham. Przede wszystkim pisać. I - jeszcze - udaje mi się nie zwariować. A ponieważ przez kilka lat udało mi się wypracować filozofię