Posts

Showing posts from December, 2023

Wielkie upodlenie albo katharsis

Image
                                                  (Ilustracja: prettysleepy1 , Pixabay)   Bardzo dużo w tym roku zastanawiałam się nad sensem świąt. Nie zrozumcie mnie źle – nie chcę obrażać niczyich uczuć religijnych ani tradycji. Sens świąt jako celebracja narodzin dzieciątka i więzi rodzinnych jest dla mnie oczywisty. Jednak gdy już w listopadzie słyszę o dzwoneczkach sań i czerwononosym reniferze, a od wydawcy, że ostatnim terminem na wydanie książki jest październik, bo potem to już tylko świąteczne, zaczynam myśleć, że coś w tym wszystkim jest nie tak. Ja nawet lubię święta, ale… Dlaczego już na początku grudnia najchętniej bym wsiadła w pierwszy samolot do Bajabongo? Po pierwsze – monotematoza . Jako osobę o wielu zainteresowaniach, lubiącą zmiany, wciąż nowe bodźce i mieć wybór, która umiera, gdy ma jedną herbatę do picia czy jedną książkę do czytania i właściwie jest monogamiczna tylko w związku, przeraża mnie ten czas grudniowy, gdy wszyscy mówią o jednym. Gdzie spędzac

CHCENIE SIĘ

Image
  Nadchodzą święta, a mi się przypomniało, jak w zeszłym roku zadaliśmy sobie w rodzinie zadanie (w sumie to ja), żeby wszystkie podarki zrobić ręcznie. Malowałam na porcelanie, Piotr robił świece sojowe (też pomagałam), córka szyła kosmetyczki, razem z zięciem robili nalewki, druga córka piekła minipierniczki i upychała je w przyozdabianych farbką w motywy świąteczne szklanych puzdrach. Wszystko szło dobrze, dopóki nie okazało się, że wymalowanie jednej filiżanki czy dzbanka zajmuje pięć godzin (a osób do obdarowania jest kilkanaście), trzecia blacha pierniczków wchodzi do pieca o trzeciej w nocy, a jeszcze wymyśliłam, że dla Basiuni nie mogę przecież zrobić filiżanki, bo widzi mnie przy pracy, więc wymaluję jej zamiast tego potajemnie na drewnianej skrzynce bakterie i wirusy, każde z łacińską nazwą, więc i dla Piotra zrobię malowany pojemnik na chusteczki… Basia z kolei uparła się, żeby na wigilię dodatkowo zrobić pierogi, a świece tez nie były byle jakie, tylko na przykład trójwarst