Dlaczego nikt dziś nie lubi ludzi Renesansu?
Dlaczego nikt dziś nie lubi ludzi Renesansu? Zawsze w Pearsonie, mojej pracy-matce, śmieliśmy się, że cała nasza wiedza pochodzi z podręczników, które redagujemy. Ewentualnie jeszcze z Wyborczej. Dużo w tym prawdy i to jest oczywiście ta wartość dodana, bo jak człowiek zajmuje się podręcznikami to chce czy nie chce czyta teksty o różnych rzeczach i jest to w dużej mierze inspirujące. I tak wczoraj, redagując jeden z nowych rozdziałów podręcznika do liceum, natknęłam się na rzecz niezwykle inspirującą, a mianowicie fragment książki Emilie Wapnick „How to be Everything” (w dosłownym tłumaczeniu: „Jak być wszystkim”). Potem obejrzałam jeszcze jej mowę na Ted Talk i to było dla mnie objawienie, coś, czego przez lata nikt mi nie powiedział, więc dzielę się tym z Wami. Emilie wychodzi od swojej własnej historii. Kiedy ktoś pytał ją o zainteresowania, miała problem i wcale nie dlatego, że tych zainteresowań nie miała, ale dlatego, że miała ich zbyt dużo. Lubiła matmę, sztukę, robił